Skrajna nieodpowiedzialność i łamanie przepisów. Kierowcy nie zostali ukarani, nie ma dowodów

Materiał ukazał się na łamach portalu Bielskie Drogi i przed publikacją został w całości ocenzurowany. Na nagranie nałożono filtr, który rozmazał obraz na tyle, by było widać sytuację, a jednocześnie uniemożliwić rozpoznanie sprawców wykroczeń przez przypadkowe osoby. Dla ścisłości - nagranie bez cenzury trafiło do Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie. Policjanci podjęli czynności wyjaśniające w sprawie wykroczeń.

Na nagraniu widać numery rejestracyjne wszystkich pojazdów i w większości wizerunki kierowców popełniających wykroczenia. Czy to wystarczająca ilość danych do ukarania sprawców wykroczeń, które utrudniły dojazd służb ratunkowych na miejsce wypadku i zbulwersowały opinię publiczną? Dziś wiemy, że to jednak za mało. 20 listopada sprawa została zamknięta. Nikt nie dostał mandatu.