Siatkarki z POSiR-u walczą o mistrzostwo Śląska

Zespół juniorek UKS Centrum przy POSiR Pszczyna prowadzi trener Jarosław Płachno. Drużyna oparta jest na zawodniczkach z roczników 1999-2000. Drużyna w poprzednich latach ogrywała się w rozgrywkach najpierw młodziczek, potem kadetek, juniorek, a także w IV lidze. Ten sezon jest drugim w kategorii juniorek.

Pszczynianki rywalizowały w 2 grupie II ligi śląskiej, a przeciwnikami byli: VC Victoria-MOSiR Cieszyn, Siła Ustroń, MKS Bielsko-Biała, UKS Krzanowice oraz Jedynka Rybnik. Pierwszy etap rozgrywek dla naszej drużyny był bardzo dobry. UKS Centrum przy POSiR Pszczyna zajął 2. miejsce (grupę wygrała Victorią-MOSiR Cieszyn). - Dziewczyny słabo zaczęły rozgrywki, bo od porażki z UKS-em Krzanowice, ale dobrze je zakończyły. Nasza grupa była w miarę wyrównana. Cieszyn wygrywał z nami, ale przegrał z Krzanowicami, które my u siebie pokonaliśmy. Cieszy mnie to, że zespół grając słabo był w stanie wygrać mecz. To świadczy, że dziewczyny są ograne i mają już swoje doświadczenie - podsumowuje pierwszą część sezonu Jarosław Płachno, trener drużyny juniorek.

2. miejsce w grupie po pierwszym etapie przyniosło awans do ćwierćfinału mistrzostw Śląska juniorek. W tej fazie rozgrywek UKS Centrum przy POSiR Pszczyna zmierzy się z trzema rywalami: UKS Sokół-43 Katowice, KPKS Halemba i UKS Net Piekary Śląskie. Mecze z tymi przeciwnikami odbędą się od 10 do 12 stycznia. Jedno ze spotkań, z ekipą z Piekar Śląskich, pszczynianki rozegrają w hali POSiR w Pszczynie. Mecz zaplanowany jest na środę na godzinę 18.00.

W czwartek w Katowicach czeka miejscowy Sokół, zaś w piątek w Rudzie Śląskiej rywalem będzie KPKS. Na co w tych spotkaniach liczy szkoleniowiec pszczynianek? - Oczywiście chciałbym, żebyśmy awansowali do półfinału, ale zobaczymy co da się ugrać. Nie znamy dobrze naszych rywali. Graliśmy z tymi zespołami w poprzednich latach, ale nie wiemy jak w ostatnim czasie zmieniły się ich składy. Faworytem naszej grupy będzie KPKS Halemba. Nastroje w zespole są jednak dobre, a dziewczyny zmobilizowane - zdradza Jarosław Płachno.