[ZDJĘCIA] Warsztaty językowe uczniów SP1 z Pszczyny w Londynie!

Po długiej podróży autokarem i przejazdem pod Kanałem La Manche, Londyn powitał nas bardzo słoneczną pogodą. Pierwszego dnia zwiedziliśmy Royal Observatory w Greenwich. Jest to miejsce wyjątkowe, ponieważ przebiega w nim południk 0, który jest wyznacznikiem czasu na świecie. Było to także znakomite wzgórze na pierwsze zdjęcia panoramy Londynu. Następnie przejechaliśmy do części biznesowej- Canary Wolf. Pierwszy dzień zakończył się zwiedzaniem Tower of London wraz z Tower Bridge. Drugi dzień to "top miejsca"- Natural History Museum- miejsce, gdzie można poczuć siłę trzęsienia ziemi, zobaczyć największe zdobycze wykopalisk oraz praktycznie poznać tajemnice roślin i zwierząt, Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud’s, w którym można spotkać najpopularniejsze postacie sportu, filmu, polityki oraz odbyć podróż w czasie po Anglii typową "black taxi" oraz London Eye, z którego po raz kolejny oglądaliśmy całą panoramę Londynu z góry. Trzeci dzień to wyjazd z Londynu i dzień spędzony w Oxford, szukając śladów filmów z Harrym Potterem, ale i zapoznając się z brytyjskimi collegami i szkołami prywatnymi wraz z anglojęzycznym przewodnikiem.

Czwarty dzień był powrotem do centrum Londynu- Westminster wraz Elisabeth Tower (Big Ben), Buckingham Palace, St James’ Park, China Town, National Gallery oraz zakupy- dom towarowy Hamley’s, Lego Store czy M&M to miejsca, które również udało nam się zobaczyć. Na koniec dnia czekał nas rejs po Tamizie, gdzie zobaczyliśmy po raz kolejny najważniejsze miejsca w mieście. Nasza podróż zakończyła się powrotem drogą wodną (prom z Dover do Calais) i dalej autokarem do Pszczyny. Zwiedzaniu towarzyszyły warsztaty językowe- uczniowie musieli wykonać punktowane zadania w odwiedzanych miejscach, czy samodzielne zamówić sobie jedzenie. Była to więc doskonała okazja do sprawdzenia siebie, posłuchania różnych akcentów w języku angielskim, a także do pokonania obaw przed życiem w dużym mieście. Podróżowaliśmy autokarem, pociągiem, metrem, promem oraz double deckerem, jedliśmy tosty, "fish & chips" oraz fasolkę na śniadanie. Wszystko to spowodowało, że Londyn zachwycił uczniów i wielu z nich planuje tam wrócić.

A dla nas- anglistów to ogromny powód do dumy z naszych uczniów! Ich zaradność, punktualność ciekawość świata czy weryfikacja wysokiego poziomu języka udowadnia, że warto podróżować!