Wiadomości

  • 16 lipca 2016
  • 17 lipca 2016
  • wyświetleń: 13678

Burmistrz wysłał pismo do prezesa spółki zarządzającej szpitalem

Od kilku tygodniu temat szpitala w Pszczynie jest jednym z najgorętszych w mieście. Sytuacja w placówce zdrowia jest przez wiele osób określana jako "dramatyczna". Warunki leczenia i pobytu w szpitalu zostały niedawno przedstawione na antenie Telewizji Polskiej. Kilka dni temu kontrolę tutaj rozpoczął NFZ. Teraz po raz pierwszy głos w sprawie zabrał burmistrz Dariusz Skrobol, który wysłał pismo do prezesa zarządzającej szpitalem spółki Centrum Dializa.

Szpital w Pszczynie - 07.2016
Burmistrz uznał za niedopuszczalne lokowanie łóżek szpitalnych na korytarzach. · fot. nadesłane przez czytelników


Dariusz Skrobol zaapelował do prezesa o wprowadzenie jak najwyższych warunków bytowych i jakości świadczonych usług. Jak napisał, sytuacja, że pacjenci są lokowani na korytarzach są "niedopuszczalne". Burmistrz zaznaczył również, że "nie wyobraża sobie sytuacji, że mieszkańcy gminy nie mają zabezpieczonej opieki zdrowotnej lub jej poziom nie spełnia odpowiednich standardów". W swoim piśmie poprosił prezesa Centrum Dializa o odpowiedź i zajęcie stanowiska w tej sprawie.

Pismo burmistrza Pszczyny do prezesa zarządu spółki Centrum Dializa (z dnia 14 lipca):



Szanowny Panie Prezesie!

z ogromnym niepokojem odbieram docierające do mnie informacje od pacjentów i ich rodzin o trudnych warunkach panujących w pszczyńskim szpitalu. Dotychczas nie interweniowałem w sprawie licząc na to, iż problemy, które potencjalnie mogłyby występować, są przejściowe i wynikają z kilkuletnich przekształceń mających miejsce w zakładzie. Tym razem jednak skala doniesień jest olbrzymia. Jako burmistrz pięćdziesięciotysięcznej gminy chciałbym wiedzieć, czy są powody do niepokoju. Szpital jest głównym zakładem opieki zdrowotnej w powiecie pszczyńskim.

Nie wyobrażam sobie sytuacji, że mieszkańcy gminy nie mają zabezpieczonej opieki zdrowotnej lub jej poziom nie spełnia odpowiednich standardów. Trudna do wyobrażenia jest sytuacja, że sale są przepełnione, a panujące warunki w sanitariatach tragiczne.

Nie napawają optymizmem również doniesienia medialne oraz interpelacje pszczyńskich radnych, którzy skarżą się na złe warunki panujące w Państwa placówce. Dlatego apeluję do dyrekcji szpitala o to, aby dopełnić wszelkich starań, żeby warunki bytowe oraz jakość świadczonych usług była na jak najwyższym poziomie. Niedopuszczalne są sytuacje, żeby pacjenci lokowani byli na szpitalnych korytarzach i w miejscach, które nie są dostosowane do europejskich norm.

Do pisma załączam również interpelację radnej Marceliny Leki. Bardzo proszę o zajęcie stanowiska w tej sprawie.

Z poważaniem,
Burmistrz Dariusz Skrobol


szpital
Szpital w Pszczynie · fot. pless.pl


Pismo zostało napisane w czwartek i wysłane również do wiadomości dyrektor szpitala i starosty pszczyńskiego. List do prezesa spółki Centrum Dializa to także interwencja na wspomnianą w korespondencji interpelację międzysesyjną autorstwa radnej Marceliny Leki. Treść tego dokumentu, poprzedzającego interwencję burmistrza, przedstawiamy poniżej.

Marcelina Leki
Radna Marcelina Leki kilka dni temu zorganizowała spotkanie pacjentów szpitala z telewizją. · fot. wiktoria / pless.pl


Interpelacja radnej Marceliny Leki (z dnia 13 lipca):



Dotyczy: dramatycznej sytuacji, jaka panuje w pszczyńskim szpitalu.

W związku z licznymi interwencjami pacjentów i personelu medycznego oraz mojej obserwacji podczas odwiedzin w szpitalu pragnę zwrócić uwagę na pogarszające się warunki socjalno-bytowe chorych. Pszczyński szpital miał 9 pięter, teraz w użytku są tylko 4 piętra. Zostały połączone oddziały: chirurgia z ortopedią, wewnętrzny z neurologią, a także geriatria na jednym piętrze. Położnictwo zostało połączone z ginekologią oraz patologią ciąży. Można zauważyć, że oddziały czyste połączono z brudnymi. Czwarty oddział stanowi zakład opiekuńczo-pielęgnacyjny, który jest częściowo odpłatny. Zdarza się, że pacjenci leżą w przepełnionych pokojach bez żaluzji i klimatyzacji, a nawet na korytarzach bez dostępu do tlenu czy prądu w razie reanimacji. Podczas własnych obserwacji zauważyłam, że chorzy muszą dzielić się stojakiem na kroplówki oraz korzystać z toalet w nagannym stanie. Znacznie zmniejszyła się liczba pielęgniarek i lekarzy.

Wnioskuję do Pana Burmistrza o podjęcie stosownych działań aby placówka zaspokoiła zachwianą potrzebę bezpieczeństwa wśród mieszkańców.

Marcelina Leki


Szpital w Pszczynie, Szpital Joannitas

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Szpital w Pszczynie, Szpital Joannitas" podaj

new / pless.pl

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Szpital w Pszczynie, Szpital Joannitas" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.