Wiadomości
- 15 kwietnia 2022
- wyświetleń: 9183
[WIDEO, FOTO] Antysmogowe kontrole z użyciem dronów
23 marca na osiedlu Kolonia Jasna odbyła się pierwsza kontrola jakości powietrza z użyciem specjalnego drona. Kolejne przeprowadzono w Łące oraz na osiedlu Powstańców Śląskich. Na miejscu obecni byli przedstawiciele Pszczyńskiego Alarmu Smogowego, firmy DronPol z Gliwic oraz Straży Miejskiej w Pszczynie.
- 23 marca około godz. 18.00 dron wzbił się w powietrze i przemierzał osiedle, kontrolując jakość spalin unoszących się z kominów. Podczas kontroli udało nam się dotrzeć do kilku szczególnie kopcących kominów, które wskazywali towarzyszący nam mieszkańcy osiedla. W jednym przypadku - niezwykle intensywnego zadymienia - operator drona zalecił kontrolę paleniska, którą niezwłocznie przeprowadziła funkcjonariuszka straży miejskiej. Byliśmy zaskoczeni jej wynikiem, ponieważ nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Właściciel posiada legalny kocioł zasypowy na węgiel zasilany certyfikowanym ekogroszkiem - relacjonuje Arkadiusz Gardiasz - radny miejski i przewodniczący osiedla Kolonia Jasna.
- Trzeba podkreślić, że był to wyjątkowo ciepły dzień jak na marzec. Mimo to, stale kopcące domy nie zawiodły. Najbardziej zadymione ulice, które wskazują mieszkańcy to wciąż Słoneczna, Kryształowa, Księżycowa, Bratnia i Piękna. Drony wzbudziły spore zainteresowanie, ludzie wychodzili z domów, obserwowali je przez okna, a niektórzy wręcz wygaszali piece na ich widok - dodaje Aleksandra Antes- Szewczyk z Pszczyńskiego Alarmu Smogowego.
W antysmogowym patrolu uczestniczą zwykle dwa drony. Jeden pełni funkcję zwiadowcy - wyposażony jest w specjalne kamery termowizyjne i pomaga w namierzaniu źródeł dymu, drugi jest latającym laboratorium pomiarowym - nadlatuje nad wskazany przez zwiadowcę komin, pobiera i analizuje próbki dymu. Sprawdzenie składu dymu trwa około 30 sekund. Wynik pomiaru zostaje przekazany uczestniczącym w akcji funkcjonariuszom straży miejskiej.
- Spalanie mebli, tworzyw sztucznych czy nawet odpadów węglowych i mokrego drewna powoduje emisję charakterystycznych związków chemicznych. Podobnie dym z niskosprawnego kotła zawiera dziesiątki razy więcej zanieczyszczeń. Operator może praktycznie bezbłędnie wytypować nieruchomości do kontroli. Następnie patrol straży miejskiej przeprowadza tradycyjną kontrolę pod wskazanym adresem - mówi Robert Konopczak - pilot drona pomiarowego.
Jak zaznaczają realizatorzy akcji, rozmawiając z mieszkańcami spotykali się z aprobatą ich działań:
- Mieszkańcy zareagowali bardzo pozytywnie. Popierają nas i utwierdzają w przekonaniu, że sięgnięcie po takie działania jest potrzebne. Potwierdzają to nasze rozmowy z mieszkańcami i internetowe komentarze, w których internauci wskazują ulice i osiedla, które powinny zostać sprawdzone. Mieszkańcy Pszczyny oczekują skutecznych kontroli i głośno się o nie dopominają. Czyste, zdrowe i bezpieczne środowisko, to teraz priorytet, z którym się naprawdę identyfikują. To ogromna zmiana świadomości, jaka zaszła przez ostatnie lata. Mieszkańcy są zdecydowanie po stronie czystego powietrza, ponieważ czyste powietrze to już nie jakaś fanaberia, a podstawowe dobro, a kopcenie to wstyd.
Loading...
Kolejna kontrola, która miała miejsce 25 marca, objęła sołectwo Łąka i część osiedla Powstańców Śląskich.
- Większość domów w Łące opalanych jest węglem, dron nie wykrył jednak żadnych nieprawidłowości - spalania odpadów, zabronionych paliw, bądź użytkowania nielegalnych kotłów, na które wskazywałyby znaczne przekroczenia stężeń zanieczyszczeń - podsumowuje Aleksandra Antes Szewczyk.
- Na osiedlu Powstańców Śląskich skontrolowaliśmy m.in. ulicę Karola Miarki, na którą wpływa najwięcej skarg internautów. W tym czasie jednak dron nie wykrył żadnych znaczących emisji. Największych trucicieli, czyli konkretne adresy wskazane przez mieszkańców, przekażemy staży miejskiej, zgłaszając podejrzenie popełnienia wykroczenia - dodaje.
W sumie przeprowadzono trzy sesje pomiarowe. Koszt jednej to ok. 3000 zł. Trzecia miała miejsce w Czechowicach-Dziedzicach, która odbyła się w ramach współpracy z tamtejszym Alarmem Smogowym.
Robert Pieczarko z Czechowickiego Alarmu Smogowego zwraca uwagę na aspekt ekonomiczny:
- Jeżeli tona węgla kosztuje 2000 zł, a sprawność kotła nie przekracza 60% to 800 zł jest puszczane z dymem, czego efekt widzimy na miernikach pyłów zawieszonych - mówi.
Wnioski pokontrolne
Stowarzyszenie Nie Dokarmiaj Smoga wskazuje, że zdecydowana większość mieszkańców zdążyła wymienić najstarsze kotły na paliwa stałe przed końcem 2021 roku. Poprawa jakości powietrza jest odczuwalna. Teraz powietrze zanieczyszczają młodsze "kopciuchy" czyli wciąż legalne pozaklasowe kotły wyprodukowane po 2006 roku, dodatkowo opalane złej jakości węglem.
- Trudno dziwić się więc frustracji i bezsilności mieszkańców, którzy przez długi sezon grzewczy codziennie narażeni są przez sąsiadów użytkujących wciąż kotły zasypowe na niezwykle wysokie stężenia groźnych substancji, takich jak drobne pyły zawieszone i rakotwórczy benzoalfapiren - komentuje A. Antes-Szewczyk.
---
Kontrole antysmogowe w Pszczynie z wykorzystaniem dronów udało się zrealizować dzięki środkom pozyskanym przez Pszczyński Alarm Smogowy w ramach programu grantowego Polskiego Alarmu Smogowego "Nasze Powietrze" finansowanego przez Clean Air Fund. Tego typu akcje przeprowadzone zostały również w Rybniku, Radlinie, Raciborzu, Mysłowicach, Poraju i Jabłonnej.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Smog w Pszczynie
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Smog w Pszczynie" podaj