Wiadomości
- 4 listopada 2021
- wyświetleń: 18816
Głaz upamiętnił ofiary katastrofy śmigłowca w Studzienicach
W miejscu katastrofy helikoptera, do której doszło 23 lutego 2021 roku w studzienickim lesie, ustawiono w ostatnich dniach października kamień i tablice upamiętniające Karola Kanię oraz pilota maszyny - Jacka Główczyńskiego. Obaj zginęli na miejscu.
W sobotę, 30 października w lasku "Żorek" w Studzienicach z okazji zbliżającego się święta myśliwych odbyło się spotkanie członków Koła Łowieckiego "Żubr" z Pszczyny. Myśliwi po tradycyjnej mszy hubertowskiej spotkali się przy pamiątkowym kamieniu, ustawionym przez nich ku pamięci Karola Kani, który razem z pilotem Jackiem Główczyńskim 23 lutego uległ tragicznemu wypadkowi.
W porozumieniu z nadleśnictwem Kobiór w miejscu upadku śmigłowca uporządkowano teren i ustawiono kamień przywieziony z Mazur. Myśliwi w ten sposób uczcili pamięć Karola Kani - wieloletniego i zasłużonego członka koła "Żubr".
Na zaproszenie i prośbę członków koła "Żubr" w spotkaniu wziął udział Ks. Teodor Suchoń który dokonał poświęcenia krzyża i kamienia.
Przypomnijmy: w nocy z 22 na 23 lutego doszło do katastrofy lotniczej w Studzienicach. Prywatny śmigłowiec typu Bell 429 zahaczył o drzewa, po czym spadł w trudno dostępny i podmokły teren, około 300 metrów od lądowiska. Maszyną podróżowały cztery osoby. Dwie poniosły śmierć na miejscu. Jedną z ofiar wypadku jest Karol Kania, założyciel przedsiębiorstwa produkującego podłoża pod uprawę pieczarek. Drugi mężczyzna, który zginął, to doświadczony pilot, który od około 15 lat pilotował maszyny dla właściciela śmigłowca, wcześniej zaś latał w wojsku.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Katastrofa lotnicza w Studzienicach
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Katastrofa lotnicza w Studzienicach" podaj